Zdobywczyni Oscara odniosła ogromny sukces w branży filmowej, ale jest świadoma tego, że w tej branży nic nie jest pewne.
Nicole Kidman chętnie podejmuje ryzyko w swojej karierze
Zdobywczyni Oscara odniosła ogromny sukces w branży filmowej, ale jest świadoma tego, że w tej branży nic nie jest pewne.
Zapytana o to, czy Hollywood jest bardziej otwarte na ryzyko, Nicole wyznała w rozmowie z „2025 Hollywood Issue”: „Chyba o tym nie myślę. Po prostu mówię sobie: ‘To moja droga i wydarzy się to, co się wydarzy.’”
„Jeśli to będzie postrzegane jako ryzyko, to je podejmę. Jeśli będzie to odważne ryzyko, to je podejmę, ale nie zamierzam się nad tym zbytnio rozwodzić, ponieważ wtedy pojawia się strach. To bardzo destrukcyjne dla wyrażania siebie i pasji.”
Nicole wyznała, że praca w Hollywood potrafi być niczym „rollercoaster”.
57-letnia aktorka, która jest żoną muzyka Keitha Urbana, wyjaśniła: „Teraz wszystko jest trudne. Dosłownie wszystko.”
„Może nie ‘Deadpool’, ale nie ma nic, na co można by powiedzieć: ‘O mój Boże, to jest to. Zielone światło, jedziemy z tym.’ A może to po prostu kwestia rzeczy, które ja robię.”
„Moim zdaniem to natura tego, z czym musimy się obecnie mierzyć. Wszystko się kurczy w kwestii tego, jak produkowane są seriale i filmy. Zdecydowanie to odczuwam. Jestem przekonana, że większość osób z branży tak to odbiera. Wiem, że załoga to odczuwa. Wiem, że scenarzyści to odczuwają.”
„Po prostu idziesz tą drogą i jest dużo wzlotów i upadków, jak na rollercoasterze i musisz się mocno trzymać. Tego staram się nauczyć moje dzieci, ponieważ nie wiem, jak będzie wyglądać ich przyszłość: trzymajcie się i wykorzystujcie możliwości, gdy się pojawiają, próbujcie. W najgorszym wypadku wam się nie uda.”