51-letni aktor podziękował swojej partnerce, którą poznał w 2019 roku, za to, że namówiła go do powrotu do aktorstwa takimi małymi rolami jak role w „Sukcesji” czy „Peaky Blinders” w 2021 roku po długiej przerwie zanim otrzymał propozycję zagrania w filmie „Brutalista”.
Adrien Brody jest ‘wdzięczny’ za Georginę Chapman
51-letni aktor podziękował swojej partnerce, którą poznał w 2019 roku, za to, że namówiła go do powrotu do aktorstwa takimi małymi rolami jak role w „Sukcesji” czy „Peaky Blinders” w 2021 roku po długiej przerwie zanim otrzymał propozycję zagrania w filmie „Brutalista”.
W rozmowie z magazynem „People” powiedział: „Jestem wdzięczny za to, że mam partnerkę, która jest dobra, inteligentna i wnikliwa. To naprawdę ma znaczenie.”
Adrien jest zadowolony ze swojego życia i z tego, że ma dużo zwierzaków w swoim domu w Nowym Jorku, w którym mieszka z 48-letnią projektantką mody. Aktor ma psa, cztery koty i małe osiołki.
Aktor w następujących słowach odniósł się do czasu, w którym nie pracuje: „Lubię być w studiu nagraniowym lub w studiu malarskim.”
„Lubię piesze wędrówki i spędzanie czasu ze zwierzętami. To coś wyjątkowego.”
Aktor znany z filmu „Pianista” jest wdzięczny za wiele rzeczy w swoim życiu.
Powiedział: „Jest wiele rzeczy, za które jestem wdzięczny. Można mieć niesamowite życie, a mimo to być nieszczęśliwym. Można zaznać trochę szczęścia lub spotkać kogoś, kto będzie dla nas inspiracją.”
„Nie można nie patrzeć na życie z konkretnej perspektywy, jeśli dużo w życiu doświadczyłeś i dużo widziałeś. Jestem za to bardzo wdzięczny.”
W filmie „Brutalista” Adrien wciela się w postać architekta Laszlo Totha, który próbuje przeorganizować swoje życie po II wojnie światowej. Aktor czuł się „odpowiedzialny” za tę historię ze względu na doświadczenia jego matki – urodzonej na Węgrzech fotografki Sylvii Plachy – i jej rodziny.
Powiedział: „Moja mama i moi dziadkowie odbyli podobną podróż i uciekali z Europy do USA w latach 50.”
„Musieli stawić czoła różnym trudnościom, być wytrwali i musieli dużo znieść. Moja mama jest artystką i musiała zostawić za sobą swoje dzieła. Czułem na sobie ogromną odpowiedzialność za to, żeby przekazać tę historię w autentyczny sposób.”