43-letnia gwiazda straciła swój dom w Malibu w pożarach, które w tym miesiącu nawiedziły Kalifornię.
Paris Hilton była załamana utratą domu w pożarach w Los Angeles
43-letnia gwiazda straciła swój dom w Malibu w pożarach, które w tym miesiącu nawiedziły Kalifornię. Mimo to celebrytka stara się patrzeć pozytywnie w przyszłość, a nadzieją napawa ją to, jak ludzie pomagają sobie w obliczu tragedii.
W programie „Extra” powiedziała: „Druzgocące było to, co stało się w Los Angeles, w Altadena. Wiele rodzin straciło wszystko, stracili członków rodziny, zwierzęta.”
„My również straciliśmy nasz dom, co było bardzo bolesne. Tam były wszystkie sentymentalne rzeczy i wyjątkowe wspomnienia. Ale robię co w mojej mocy, żeby pomagać w odbudowie LA.”
„Jesteśmy odpornymi ludźmi i niesamowite jest to, jak wszyscy się zmobilizowali i wspierają się wzajemnie. To taka iskierka nadziei w tym wszystkim, gdy widzisz jak wszystkie społeczności współpracują i pomagają sobie.”
Gwiazda programu „Proste życie”, która jest żoną Cartera Reuma i ma z nim syna Phoenixa (2 l.) i 14-miesięczną córkę London, musiała przełożyć przyjęcie urodzinowe syna na inny termin z powodu pożarów i ma nadzieję, że uda im się świętować w przyszłym miesiącu.
Powiedziała: „Urodziny Phoenixa miały odbyć się 16 stycznia, ale musieliśmy odwołać przyjęcie z powodu tego, co działo się w Los Angeles.”
„Uznaliśmy, że to nie jest odpowiedni czas, ale może uda nam się zorganizować urodziny w przyszłym miesiącu.”
„On uwielbia samochody, więc tematyka będzie samochodowa, ponieważ ma obsesję na punkcie wszystkiego, co związane z samochodami.”