31-letni aktor jest synem legendy Hollywood – Arnolda Schwarzeneggera – i jego byłej żony Marii Shriver. Po tym, jak zagrał główną rolę w serialu HBO „Biały Lotos” aktor wyznał, że pracuje nad swoim warsztatem od lat, mimo iż ludzie sądzą inaczej.
Patrick Schwarzenegger czasami żałuje, że nie ma innego nazwiska
31-letni aktor jest synem legendy Hollywood – Arnolda Schwarzeneggera – i jego byłej żony Marii Shriver. Po tym, jak zagrał główną rolę w serialu HBO „Biały Lotos” aktor wyznał, że pracuje nad swoim warsztatem od lat, mimo iż ludzie sądzą inaczej.
W rozmowie z „The Sunday Times” powiedział: „Wiem, że są ludzie, którzy twierdzą, że dostałem tę rolę ze względu na to, kim jest mój ojciec.”
„Nie zauważają tego, że od dziesięciu lat chodzę na zajęcia z aktorstwa, co tydzień wystawiam sztuki szkolne, przez wiele godzin pracuję nad moimi postaciami i mam na swoim koncie setki odrzuconych castingów. Oczywiście to jest frustrujące i łatwo jest kogoś zaszufladkować i czasami żałuję, że nie mam innego nazwiska.”
Mimo to Patrick nie chciałby zamienić się z nikim miejscami i cieszy się, że ma takie, a nie inne życie.
Powiedział: „Ale tylko czasami tak myślę. Nie zamieniłbym się miejscami z nikim. Jestem wdzięczny za moje życie, moją rodzinę, moich rodziców, wszystkie lekcje i wartości, które mi wpoili.”
Aktor znany z filmu „Jacht” wciąż ma bliskie relacje z rodziną i wyznał, że jego ojciec, który urodził się w Austrii, a potem przeprowadził się do USA, żeby rozwijać karierę, ciężko pracował, żeby mieć inne życie.
Powiedział: „Spędzam dużo czasu z moją rodziną. Mieszkam kilka minut od mojego taty.”
„Mój tata ciężko pracował na to, żeby dostać się do kraju, z którego nie mam zamiaru wyjeżdżać. Kocham ten kraj i mam przyjaciół, którzy są imigrantami z całego świata. Zawsze będę z optymizmem patrzeć na nasz kraj.”
Patrick Schwarzenegger czasami żałuje, że nie ma innego nazwiska
