Aktor znany z ról w takich produkcjach jak „Top Gun”, „The Doors” czy „Batman Forever” zmarł w wieku 65 lat 1 kwietnia w Los Angeles.
Pojawiły się nowe informacje w sprawie śmierci Vala Kilmera
Aktor znany z ról w takich produkcjach jak „Top Gun”, „The Doors” czy „Batman Forever” zmarł w wieku 65 lat 1 kwietnia w Los Angeles. Jako przyczynę śmierci podano zapalenie płuc, ale teraz TMZ podało szczegóły.
TMZ uzyskało dostęp do kopii aktu zgonu aktora w czwartek (10.04.2025), z którego wynika, że przyczyną śmierci było zapalenie płuc, ale również „ostra niewydolność oddechowa, przewlekła niewydolność oddechowa oraz rak płaskonabłonkowy języka”.
Inne czynniki to między innymi „niedożywienie i przetoka tchawiczo-skórna”. TMZ podało również, że ciało aktora zostało poddane kremacji w poniedziałek.
O śmierci Kilmera poinformowała jego córka Mercedes Kilmer w rozmowie z gazetą „New York Times”.
Mercedes przypomniała również, że w 2014 roku u jej ojca zdiagnozowano raka gardła.
Aktor zadebiutował w 1984 roku w filmie „Ściśle tajne”, ale był najbardziej znany z ról w takich produkcjach jak „The Doors” (1991), „Batman Forever” czy „Top Gun” (1986).
Po raz ostatni aktor zagrał w 2022 roku w filmie „Top Gun: Maverick”, w którym ponownie wcielił się w postać Icemana.
Jego kolega z planu, Tom Cruise, wyznał w rozmowie z Jimmym Kimmelem w 2023 roku: „To było bardzo wzruszające.”
„Znam Vala od dekad i cieszę się, że wrócił i ponownie wcielił się w tę postać. Jest genialnym aktorem i bez żadnych problemów znów wszedł w tę postać.”
Pojawiły się nowe informacje w sprawie śmierci Vala Kilmera
