Ed Sheeran przyznał, że budowanie własnej wioski jest trochę ‘dziwne’

Piosenkarz rozbudował swoją posiadłość w Suffolk w Anglii, a na jej terenie wybudował nawet pub i kaplicę oraz wygospodarował przestrzeń na jezioro.

Ed Sheeran przyznał, że budowanie własnej wioski jest trochę ‘dziwne’

Piosenkarz rozbudował swoją posiadłość w Suffolk w Anglii, a na jej terenie wybudował nawet pub i kaplicę oraz wygospodarował przestrzeń na jezioro. Ed wyznał, że chciał stworzyć miejsce, w którym będzie mógł odpocząć z dala od blasku fleszy.

W podcaście „Call Her Daddy” Ed wyjaśnił: „Wybudowaliśmy kaplicę na naszym terenie i śpiewamy tam kolędy.”

„Po kolędowaniu wszyscy przychodzą do nas na wino grzane i babeczki. Pub jest w stanie pomieścić 40-50 osób, ale wtedy jest ciasno.”

„Wiem, że tworzenie własnej infrastruktury na terenie posiadłości, z której nie musisz nawet wychodzić, brzmi dziwnie. Ale czasami mam ochotę spędzić czas tylko z moją rodziną, nie chcę, żeby ktoś mnie filmował szczególnie w czasie Świąt Bożego Narodzenia.”

Ed nazwał swój pub Lancaster Lock – jest to połączenie nazwiska jego mamy i mamy jego żony Cherry. Pub był wzorowany na miejscu, które często odwiedzał jako nastolatek.

Ed dodał: „Nie mogę już zaszaleć tak jak kiedyś, gdy byłem nastolatkiem i chodziłem do pubu, żeby rozładować emocje.”

„Wszyscy wiedzieli, że chodziłem w to miejsce, a na mojej ziemi była rozpadająca się stodoła. Pomyślałem, że można przemienić ją w pub.”

Piosenkarz dodał, że wypełnił pub swoją kolekcją rekwizytów filmowych oraz dodał pokój kinowy i pokój do słuchania muzyki.

Ed powiedział: „Kupiłem na eBayu ladę, zrobiłem specjalne przejście, stworzyłem pokój do słuchania muzyki, pokój kinowy i wygląda to trochę jak katakumby.”