Christina Ricci nie przejmuje się tym, co o jej wyglądzie sądzą inni

Gwiazda serialu „Yellowjackets”, która ma syna Freddiego (10 l.) z byłym mężem Jamesem Heerdegenem oraz trzyletnią córkę Cleo z obecnym mężem Markiem Hamptonem, wyznała, że jej stosunek do własnego wyglądu zmieniał się z czasem.

Christina Ricci nie przejmuje się tym, co o jej wyglądzie sądzą inni

Gwiazda serialu „Yellowjackets”, która ma syna Freddiego (10 l.) z byłym mężem Jamesem Heerdegenem oraz trzyletnią córkę Cleo z obecnym mężem Markiem Hamptonem, wyznała, że jej stosunek do własnego wyglądu zmieniał się z czasem. Gwiazda wyznała, że wpływ na jej patrzenie na siebie miały mądre słowa jej najmłodszego dziecka.

W rozmowie z magazynem „People” powiedziała: „Nauczyłam się tego, że nieważne jest to, czy jestem piękna czy nie według czyichkolwiek standardów.”

„Jestem sobą. Postrzegam siebie jako twarz i mózg. Nie myślę o moim ciele. Nie zastanawiam się nad tym, co myślą o mnie inni.”

Aktorka wspomniała również o swojej córce: „Jeśli ktoś jej powie, że jest śliczna, ona odpowie: ‘Nie jestem śliczna. Jestem Cleo.’ To jest bardzo ważne. Jesteśmy jacy jesteśmy i nie musimy definiować się w inny sposób.”

Christina (45 l.) chciałaby, żeby jej córki rozumiały, że to, co jest w nas jest ważniejsze niż wygląd.

Powiedziała: „Mówię jej, że jest silna, doceniam jej starania, to jaka jest mądra, zabawna – wszystko co jest związane z jej osobowością, ponieważ uważam, że kobiety tak bardzo skupiają się na wyglądzie, że nie są w stanie skupić się na tym, co jest tak naprawdę ważne.”

Gwiazda filmu „Rodzina Addamsów” wyznała, że gdy miała 11 lat, dostała lubieżne zdjęcie po tym, jak razem ze znajomymi robiła sobie telefoniczne żarty ze sklepu z materacami.

W programie „Jimmy Kimmel Live!” powiedziała: „Dzwoniliśmy do nich tyle razy, że bardzo często trafialiśmy na pracownika o imieniu Jared.”

Podczas jednej rozmowy z 1-800-Mattress przyjaciele Christiny podali mężczyźnie ich adres.

Christina dodała: „Wysłał nam zdjęcie swojego pe**sa.”

Powiedziała, że zdjęcie zostało wydrukowane w sklepie i dodała: „To było pierwsze zdjęcie pen**a jakie widziałam.”

Christina wyznała, że sytuacja miała miejsce na początku lat 90.

Jimmy odpowiedział: „Jared zapoczątkował modę na zdjęcia pen***w. Należy mu się szóstka za starania. Ale też pała za bycie perwersyjnym.”