49-letnia aktorka – która była żoną Robina Thicke’a przez 10 lat w latach 2005-2015 – od jakiegoś czasu jest singielką i wyznała, że nie spieszy się z szukaniem miłości, ponieważ wierzy, że wszystko „się ułoży”.
Paula Patton cieszy się życiem singielki
49-letnia aktorka – która była żoną Robina Thicke’a przez 10 lat w latach 2005-2015 – od jakiegoś czasu jest singielką i wyznała, że nie spieszy się z szukaniem miłości, ponieważ wierzy, że wszystko „się ułoży”.
Powiedziała w rozmowie z “PEOPLE”: „Będę szczera, jestem singielką. [Wierzę], że Bóg ma dla mnie króla i po prostu muszę iść przez życie, ciesząc się każdą chwilą. Nie czekaj na nic ani na nikogo. Po prostu zaufaj i wiedz, że kiedy przyjdzie właściwa osoba, to zostanie.”
Paula dodała: „Myślę, że ogarnia nas lęk przed samotnością, a potem dokonujemy wyborów, które nie są świetnymi wyborami, zamiast po prostu ufać, że wszystko się ułoży i za niczym nie gonić.”
Aktorka poznała swojego byłego męża – ojca jej syna Juliana – kiedy oboje byli nastolatkami i byli małżeństwem przez prawie dekadę, zanim ogłosili rozstanie w 2014 roku.
Para rozwiodła się rok później.
Najnowszym projektem filmowym Pauli jest “Finding Faith”, w którym gra kobietę z różnymi problemami, która odzyskuje wiarę w Boga. Gwiazda przyznała, że historia ta odzwierciedla jej własne życie po tym, jak siedem lat temu zrezygnowała z alkoholu.
W programie “Today” wyjaśniła, że stresowała się rolą alkoholiczki po tylu latach trzeźwości.
Powiedziała: „Pomyślałam: ‘Jak mogę nie być szczera co do tego, czego sama doświadczałam siedem lat temu zanim zaczęłam żyć w trzeźwości. Wiem, jak to jest żyć w chaosie i znaleźć wyjście.”
„Ale nie wiedziałam, jak mam zagrać pijącą kobietę, będąc trzeźwa od siedmiu lat i pomyślałam sobie: ‘Jak mam to zrobić?’
„Dzwoniłam wtedy do ludzi, których znałam. Pytałam: ‘Przypomnisz mi, jaka byłam?’
„I słuchałam muzyki, której wtedy słuchałam. A potem spotkałam młodą kobietę, która niedawno rozpoczęła życie w trzeźwości i pomogła mi przypomnieć sobie ten sposób myślenia. I to jest nastawienie ofiary…
„Byłem w stanie wybaczyć sobie i po prostu powiedzieć: ‘Robiłaś wtedy wszystko, co w twojej mocy. Nie znałaś lepszego rozwiązania. Teraz radzisz sobie lepiej i wszystko jest w porządku.'”
Paula podziękowała swojemu 15-letniemu synowi Julianowi za pomoc po tym, jak zdecydowała się zrezygnować z alkoholu: „To mój najlepszy przyjaciel.
„Kiedy wytrzeźwiałam, moje życie się zmieniło. On i nasza sąsiadka byli moimi najlepszymi przyjaciółmi.
„I znowu mogłam żyć, jak dziecko dzięki niemu i niej i to dało mi wszystkie powody ku temu, żeby chcieć żyć.”
Paula Patton cieszy się życiem singielki
