Ciara zmieniła nazwisko syna

Twórczyni hitu “Goodies” ma 11-letniego syna Future’a ze swoim pierwszym mężem, który również nazywa się Future, ale fani niedawno zauważyli, że nazwisko jej syna to również Wilson, podobnie jak jej i pozostałej trójki dzieci, które ma z mężem Russellem Wilsonem, co wywołało spekulacje, że 36-letni rozgrywający adoptował jej pierworodnego syna.

Ciara zmieniła nazwisko syna

Twórczyni hitu “Goodies” ma 11-letniego syna Future’a ze swoim pierwszym mężem, który również nazywa się Future, ale fani niedawno zauważyli, że nazwisko jej syna to również Wilson, podobnie jak jej i pozostałej trójki dzieci, które ma z mężem Russellem Wilsonem, co wywołało spekulacje, że 36-letni rozgrywający adoptował jej pierworodnego syna.

Russell udostępnił zdjęcie rodzinne z US Open na Instagramie wraz z podpisem: „Pani @ciara Wilson Future Wilson + Sienna Wilson.”

Fani doszukiwali się nazwiska Future’a, a teraz źródła poinformowały TMZ, że Ciara ma pełną opiekę nad chłopcem i kilka lat temu zgodnie z prawem dodała Wilson do jego nazwiska, chociaż nadal ma również nazwisko ojca Wilburn.

Tymczasem 39-letnia piosenkarka wyznała niedawno, że kluczem do jej szczęśliwego dziewięcioletniego małżeństwa z Russellem jest komunikacja.

Powiedziała w radiu Over It: „Powiedziałabym, że komunikacja rządzi narodem.

„Muszę przyznać, że mój mąż potrafi się naprawdę dobrze komunikować. I myślę, że może to ten rozgrywający, który jest w nim, ponieważ jest wielkim liderem, wielkim fanem pracy zespołowej, wielkim fanem bycia razem.”

Piosenkarka przyznała, że czasami potrafi być „ostra i zadziorna”. Jednak Ciara zawsze czuje się komfortowo, gdy rozmawia z mężem.

Powiedziała: „Naprawdę jestem wdzięczna za naszą umiejętność komunikowania się ze sobą. Bo czuję, że nie ma nic, z czym nie mogłabym do niego pójść. I nawet jeśli musimy znaleźć drogę w naszej rozmowie, to zawsze wiem, że razem uda nam się przejść na drugą stronę.

Para nadal chodzi na randki w każdy piątek, a Ciara twierdzi, że pomogło to utrzymać ich związek w „świeżości”.

Powiedziała: „Za każdym razem czuję się jak na początku, stroję się dla niego, a on wygląda uroczo i seksownie. To świetna zabawa. Pomaga nam zachować świeżość w związku.”

Ciara czuje się „błogosławiona” mając Russella u swego boku po tylu latach spędzonych razem.

Wyjaśniła: „Nie mogę się doczekać, kiedy mnie gdzieś zabierze i wybierze restaurację. I myślę, że dzięki temu wszystko jest świeże. Po prostu czuję się szczęśliwa, że to mamy.”