Aktorzy pracowali razem nad komedią “Kto pod kim dołki kopie…” z 2003 roku i filmem “Transformers” z 2007 roku, a Shia wyznał, że kolega z planu nauczył go „rzemiosła” aktorstwa, ale pokłócili się przez telefon, a ich relacje pogorszyły się jeszcze bardziej po tym, jak LaBeouf zagroził, że przyjdzie do jego domu na „walkę na pięści”.
Shia LaBeouf nie rozmawiał z Jonem Voightem ‘przez lata’ po wielkiej kłótni
Aktorzy pracowali razem nad komedią “Kto pod kim dołki kopie…” z 2003 roku i filmem “Transformers” z 2007 roku, a Shia wyznał, że kolega z planu nauczył go „rzemiosła” aktorstwa, ale pokłócili się przez telefon, a ich relacje pogorszyły się jeszcze bardziej po tym, jak LaBeouf zagroził, że przyjdzie do jego domu na „walkę na pięści”.
Później pogodzili się, a następnie wspólnie nakręcili film Francisa Forda Coppoli “Megalopolis”, a LaBeouf przyznał, że musiał „przeprosić” Voighta.
Wypowiadając się w nowym dokumencie Megadoc o tworzeniu “Megalopolis” LaBeouf wyjaśnił: „Pierwsza wersja [scenariusza], którą przeczytałem, była dostępna około pięciu lat temu.
„[Coppola] przeczytał scenariusz. A od czasu tego przeczytanego scenariusza ja spie******m całe moje życie. Byłem w trakcie wykonywania dziewiątego kroku w programie i musiałem przeprosić Voighta, ponieważ działania Voighta i moja są bardzo różne. Uwielbiam go.
„Od najmłodszych lat był moim mentorem. Był jak pierwszy prawdziwy aktor, którego spotkałem, i jest pierwszym, który umieścił mnie w repertuarze [Dustina] Hoffmana.
„Siedział ze mną w pokoju i oglądał wszystkie te filmy jeden po drugim, a to sprawiło, że zakochałam się w tym rzemiośle, ponieważ wcześniej byłem tylko biednym dzieckiem zarabiającym pieniądze.”
LaBeouf dodał: „Pokłóciliśmy się przez telefon, powiedziałem mu, że przyjdę do jego domu na walkę na pięści, i odłożyłem słuchawkę. Nie rozmawiałam z nim przez lata.”
Dokument przedstawia proces tworzenia filmu “Megalopolis” z 2024 roku. LaBeouf wyznał, że obawiał się, że zostanie zwolniony przez swoje kontrowersyjne zachowanie i zatarg z prawem.
Coppola nadal chciał LaBeoufa w filmie, ale aktor i reżyser ścierali się na planie, a aktor wyznał, że reżyser nazwał go „wrzodem na t***u”. Później wysłał mu maila z przeprosinami za swoje zachowanie.
Shia LaBeouf nie rozmawiał z Jonem Voightem ‘przez lata’ po wielkiej kłótni
