Cardi B nie chce nic zmieniać w swoim wyglądzie

32-letnia gwiazda przeszła ma na swoim koncie liczne operacje plastyczne, ale Cardi twierdzi, że jest zadowolona z tego, jak obecnie wygląda.

Cardi B nie chce nic zmieniać w swoim wyglądzie

32-letnia gwiazda przeszła ma na swoim koncie liczne operacje plastyczne, ale Cardi twierdzi, że jest zadowolona z tego, jak obecnie wygląda.

Powiedziała w podcaście Call Her Daddy: „Patrzę na siebie w lustrze i myślę sobie, że nic bym nie zmieniła.

„Może chciałabym, żeby mój tyłek był mniejszy, ale tak jak powiedziałam, naprawdę trudno jest sprawić, żeby mój tyłek był mniejszy.”

Cardi dodała, że zmniejszenie pośladków jest trudniejsze, niż większość ludzi sobie wyobraża. Gwiazda nie planuje kolejnych operacji plastycznych.

Raperka – która przyznała się do liposukcji, licówek zębów i powiększenia piersi – powiedziała: „Nie zamierzam znowu stawiać się w takiej sytuacji, ponieważ nie podoba wam się moje ciało. Czuję się komfortowo.

„Nauczyłam się z tym żyć. Nie dostaję żadnych skarg [od] nikogo i jest jak jest.”

Cardi jest jedną z najlepiej sprzedających się artystek na świecie, ale jakiś czas temu wyznała, że była szczęśliwsza zanim stała się sławna.

Twórczyni hitu “Bodak Yellow” nie ma obecnie żadnych zmartwień finansowych, ale Cardi przyznała, że kiedyś była szczęśliwsza.

Raperka – która pracowała jako striptizerka, zanim odniosła sukces w branży muzycznej – powiedziała w rozmowie z magazynem CR Fashion Book: „Pozytywną rzeczą jest to, że moja rodzina dostaje wszystko co chce. Mogę kupić to, czego zapragnę. Nie muszę zbytnio martwić się o moją przyszłość.

„A negatywnym aspektem jest to, że mimo iż jestem szczęśliwa, to mam wrażenie, że byłam szczęśliwsza dwa lub trzy lata temu, gdy miałam mniej pieniędzy.

„Było wtedy mniej ludzi, którzy wyrażali swoje opinie na temat mojego życia. Moje życie było tylko moje. Teraz mam wrażenie, że nie jestem panią swojego życia. Czuję, że jestem własnością świata. To szaleństwo, ponieważ nigdy nie byłam osobą, która by się czymkolwiek przejmowała. Nigdy nie musiałam cenzurować samej siebie. Teraz czuję, że wszyscy są tacy wrażliwi i to jest smutne.”