Jennifer Lopez wyznała, że rozwód z Benem Affleckiem był ‘najlepszą rzeczą, jaka jej się przytrafiła’

56-letnia piosenkarka i aktorka poślubiła aktora w 2022 roku, ale rozstali się w 2024 roku po niecałych dwóch latach małżeństwa.

Jennifer Lopez wyznała, że rozwód z Benem Affleckiem był ‘najlepszą rzeczą, jaka jej się przytrafiła’

56-letnia piosenkarka i aktorka poślubiła aktora w 2022 roku, ale rozstali się w 2024 roku po niecałych dwóch latach małżeństwa. Jennifer wyznała, że zerwanie było dla niej dobre, ponieważ pomogło jej „dojrzeć” i stać się „bardziej świadomą siebie”.

Podczas występu w CBS Sunday Morning Jennifer otworzyła się na temat pracy ze swoim ówczesnym mężem nad filmem “Kiss of the Spider Woman” – stworzonym przez firmę produkcyjną Afflecka i Matta Damona Artists Equity – podczas gdy ich związek rozpadał się. Powiedziała: „Film nie powstałby, gdyby nie on i Artists Equity. Zawsze będę twierdzić, że to jego zasługa.

„Trudno było o tym nie myśleć, ale to był najlepszy i najgorszy czas. Każda chwila na planie… Byłam taka szczęśliwa. Ale w domu nie było dobrze.”

Jennifer dodała, że mimo wszystko dostrzega pozytywne strony tego doświadczenia.

Dodała: „Ale przeszłam przez to i to była najlepsza rzecz, jaka mi się przytrafiła, ponieważ to mnie zmieniło.

„Pomogło mi dojrzeć i stać się bardziej świadomą siebie. Jestem teraz inną osobą niż rok temu.”

Para rozstała się w kwietniu 2024 roku, a rozwód został sfinalizowany w styczniu. Jennifer przyznała, że ma za sobą wspaniałe lato i potrafi znaleźć „radość” w życiu.

Powiedziała: „To było prawdopodobnie najlepsze lato, jakie kiedykolwiek miałam. Teraz jestem w stanie bardziej cieszyć się wszystkim. Zdałam sobie sprawę z tego, że samo życie jest radością i akceptuję wszystko, co przynosi mi życie.

„Trudne czasy to lekcje i trzeba to zrozumieć. Czuję, że gdyby nie ten [rozwód], nie zrozumiałabym tego.”

Affleck opowiedział o rozstaniu w wywiadzie dla magazynu GQ na początku tego roku, twierdząc, że „nie było skandalu” stojącego za rozpadem małżeństwa.

Powiedział: „Ludzie patrzą na zerwania i doszukują się przyczyn i źródeł rozstania. Ale szczerze mówiąc prawda jest znacznie bardziej zwyczajna i nie tak interesująca jak myślą ludzie.

„Nie ma skandalu, nie ma telenoweli, nie ma intrygi. Prawda jest taka, że kiedy z kimś rozmawiasz, każdy pyta: ‘Hej, co się stało?’ Ale nie ma żadnego: ‘Właśnie to się stało.’

„To tylko opowieść o ludziach próbujących zrozumieć swoje życie i relacje tak jak wszyscy inni.”