Millie Bobby Brown nie ujawni światu imienia swojej córki

Gwiazda serialu “Stranger Things” adoptowała dziewczynkę ze swoim mężem Jakeem Bongiovim na początku tego roku, ale podkreśliła, że jest zdeterminowana, aby chronić prywatność dziecka.

Millie Bobby Brown nie ujawni światu imienia swojej córki

Gwiazda serialu “Stranger Things” adoptowała dziewczynkę ze swoim mężem Jakeem Bongiovim na początku tego roku, ale podkreśliła, że jest zdeterminowana, aby chronić prywatność dziecka.

Millie powiedziała w rozmowie z brytyjskim magazynem „Vogue”: „Dla mnie naprawdę ważne jest, aby chronić ją i jej historię, dopóki nie będzie wystarczająco dorosła, aby pewnego dnia sama się nią podzielić.

„Nie chcę celowo stawiać ją w centrum uwagi. Jeśli pewnego dnia zdecyduje się podzielić swoją osobowością ze światem, tak jak ja to zrobiłam, gdy byłam młoda, to ja będą ją w tym wspierać. Ale teraz jest za mała. Jesteśmy jej rodzicami i naszym zadaniem jest chronić ją przed tym.”

Millie wyjaśniła, że dziecko zmieniło życie zarówno jej, jak i Jake’a.

21-letnia aktorka powiedziała: „To była piękna, niesamowita podróż – tyle nas już nauczyła. Perspektywa to ważna rzecz. Mniejsze rzeczy w życiu są o wiele cenniejsze. Nasze dni są pełne przytulania, śmiechu i miłości. To niekończąca się radość.”

Millie dodała, że ona i Jake (23 l.) po równo dzielą się obowiązkami rodzicielskimi.

Wyjaśniła: „Dzielimy się wszystkim 50/50. Dlatego jestem wdzięczna, że jestem jego partnerką – jest po prostu najbardziej niesamowitym tatą.”

Gwiazda wyznała, że chce mieć „dużą rodzinę” z Jakem – synem legendy muzyki, Jona Bon Joviego.

Brown powiedziała: „Naprawdę chcę mieć dużą rodzinę – w mojej rodzinie było nas czworo, tak samo jak w jego. Nie widzę różnicy między posiadaniem własnego dziecka a adopcją.”

Ostatni sezon “Stranger Things” będzie miał premierę pod koniec tego miesiąca, a Millie porównała nagrywanie scen końcowych jako Eleven do żałoby.

Powiedziała: „To jak śmierć kogoś, kogo kochasz.

„Miałam 10 lat, kiedy zaczynałam, więc oni są dla mnie jak rodzina; nie tylko obsada, nie tylko załoga, ale sam serial ‘Stranger Things’.”

Millie przypomniała sobie, jak ona i jej partnerzy, w tym Finn Wolfhard, Noah Schnapp i Sadie Sink, byli wzruszeni, gdy czytali scenariusz ostatniego odcinka serialu Netflix – który zostanie wyemitowany 31 grudnia.

Gwiazda powiedziała: „Byliśmy dla siebie całym światem. Po prostu przytuliliśmy się i płakaliśmy przez pięć minut.”