Zdobywca Oscara jest najbardziej znany z roli cesarza Kommodusa w filmie Ridley’a Scotta z 2000 roku.
Joaquin Phoenix skrytykowany przez Russella Crowe na planie filmu ‘Gladiator’
Zdobywca Oscara jest najbardziej znany z roli cesarza Kommodusa w filmie Ridley’a Scotta z 2000 roku. Okazuje się jednak, że aktor chciał zrezygnować z roli i był krytykowany przez kolegę z planu – Russella.
Reżyser Ridley (86 l.), który wyreżyserował również drugą część „Gladiator II” z Paulem Mescalem, wyznał w rozmowie z „The New York Times”: „(Joaquin) był w stroju cesarza i powiedział: ‘Nie dam rady.’”
„Odpowiedziałem: ‘Co?’, a Russell dodał: ‘To bardzo nieprofesjonalne.’”
Ridley dodał, że namawiał Joaquina, żeby nie odchodził: „Potrafię zachowywać się jak starszy brat lub tata. Ale jednocześnie jestem przyjacielem Joaquina.”
„Na początku film ‘Gladiator’ był chrztem bojowym dla nas obu.”
Film zdobył pięć Oscarów, w tym w kategorii Najlepszy Film.
Joaquin wyznał niedawno, że na planie filmowym najbardziej lubi brak własnego ego.
Aktor pochwalił Lady Gagę (38 l.), która zagrała z nim w filmie „Joker: Foile À Deux” i dodał, że nie zachowywała się jak diwa.
Aktor wyznał w materiale wypuszczonym przed drugą częścią filmu „Joker”: „Gaga nie miała swojego ego i była bardzo zdeterminowana. Dobrze się z nią pracowało.”
„Rozumiała, że jej postać musiała mieć w sobie surowość. Niewielu aktorów lubi pracować w tej sposób.”
W krótkim filmiku Gaga opowiedziała o pracy na planie drugiej części „Jokera”: „To było wyjątkowe doświadczenie. Nigdy wcześniej nie widziałam tak stworzonego świata.”
„Ten świat miał w sobie surowość, pokazywał, jak wielkie marzenia mieli bohaterowie i jak bardzo mogą upaść.”