Timothee Chalamet wyznał, że mama przypomniała mu o obowiązkach domowych, gdy wygrał SAG Award

29-letni aktor otrzymał nagrodę w kategorii Wybitny występ aktora w roli pierwszoplanowej za rolę Boba Dylana w filmie „Kompletnie nieznany”.

Timothee Chalamet wyznał, że mama przypomniała mu o obowiązkach domowych, gdy wygrał SAG Award

29-letni aktor otrzymał nagrodę w kategorii Wybitny występ aktora w roli pierwszoplanowej za rolę Boba Dylana w filmie „Kompletnie nieznany”. Aktor wyznał, że jego mama Nicole Flender powiedziała mu, żeby „złożył pranie”, gdy otrzymał wyróżnienie.

W rozmowie z „Extra” powiedział: „Powiedziała: ‘Nie zapomnij złożyć prania’, a ja odpowiedziałem: ‘Naprawdę? W tym momencie? Serio? Otrzymałem nagrodę, mam 29 lat, a ty udzielasz mi reprymendy!’”

„To dzięki niej ta nagroda… Dorastałem w aktorskim budynku w Nowym Jorku, a ona robiła co mogła, żeby ktoś mnie zauważył.”

Aktor znany z filmu „Wonka”, który wygrał z takimi aktorami jak Adrien Brody (‘Brutalista’), Daniel Craig (‘Queer’), Colman Domingo (‘Sing Sing’) i Ralph Fiennes (‘Konklawe’), dodał, że nie spodziewał się nagrody, ale dał z siebie wszystko na planie filmowym.

Przemawiając w Shrine Auditorium w Los Angeles wyznał: „Nie spodziewałem się tego.”

„Chciałbym podziękować mojej mamie, z która jest dzisiaj tu ze mną. Pracowała w związku aktorów przez 40 lat.”

„Zrobię to szybko. Wiem, że najbardziej elegancko byłoby zbagatelizować wysiłek jaki włożyłem w tę rolę i to, ile ona dla mnie znaczy, ale prawda jest taka, że to 5,5 roku mojego życia i włożyłem całego siebie w rolę tego niesamowitego artysty jakim był Bob Dylan – prawdziwy amerykański bohater. Zagranie go było dla mnie zaszczytem.”

„Ten zaszczyt dzielę z Monicą, Elle, Edwardem i całą załogą pracującą na planie, która pewnie jest bardzo zmęczona, ponieważ wszyscy dali z siebie wszystko i jestem im niezmiernie wdzięczny.”