44-letnia aktorka ma dwie córki – Lincoln (12 l.) i Deltę (10 l.) z mężem Daxem Shepardem i wyznała, że nie wyjeżdża zawodowo z miasta, ponieważ musi każdego dnia widywać się ze swoim partnerem i swoimi dziećmi.
Kristen Bell nie przyjmuje ofert pracy spoza Los Angeles
44-letnia aktorka ma dwie córki – Lincoln (12 l.) i Deltę (10 l.) z mężem Daxem Shepardem i wyznała, że nie wyjeżdża zawodowo z miasta, ponieważ musi każdego dnia widywać się ze swoim partnerem i swoimi dziećmi.
W rozmowie z „The Hollywood Reporter” powiedziała: „Nie jestem w stanie funkcjonować, jeśli nie mogę spędzić jakiejś części poranka lub wieczoru z moją rodziną. Zapuściłam korzenie w takim życiu. Lubię być aktorką, ale kocham być Kristen.”
„Gdybym miała wybierać, w mgnieniu oka zrezygnowałabym z kariery.”
Kristen wyjaśniła, że podjęła taką decyzję po narodzinach Lincoln i od tamtego czasu pracuje nad projektami tylko i wyłącznie w LA.
Dodała: „Około 12 lat temu, ponieważ moja najstarsza córka ma 12 lat, powiedziałam: ‘Chciałabym się przekonać, czy udałoby mi się zrobić tak, żeby już nigdy nie pracować poza LA.’”
„Niezależnie od tego, jak dobry jest reżyser czy scenariusz – nie zrobię tego. Nie zagram w filmie ‘Zjawa 2’, niezależnie od tego, gdzie by go kręcili. Nie muszę tego robić. To nie da mi poczucia spełnienia.”
„Dlatego powiedziałam: ‘Nie wysyłajcie mi czegoś, co nie będzie kręcone w LA’ albo ‘Musimy kręcić w LA.’ I naprawdę pod tym względem jestem szczęściarą.”
„Gdy przychodzę na plan rano, to oddzielam pracę od życia prywatnego i staram się nie przynosić na plan żadnego bagażu, chyba że są to radosne rzeczy.”
„Ale pod koniec dnia, nie jestem fanką dodatkowych ujęć. Jeśli wszystko jest gotowe, muszę wrócić do domu i spotkać się z rodziną, inaczej nie będę w stanie przyjść następnego dnia.”
Kristen Bell nie przyjmuje ofert pracy spoza Los Angeles
