35-letnia aktorka, która otwarcie wyznała, że poddała się liposukcji i miała wstrzyknięty botoks, pochwaliła „nową erę kobiet”, które otwarcie mówią o zabiegach, którym się poddały.
Julia Fox chce, żeby kobiety otwarcie mówiły o swoich operacjach plastycznych
35-letnia aktorka, która otwarcie wyznała, że poddała się liposukcji i miała wstrzyknięty botoks, pochwaliła „nową erę kobiet”, które otwarcie mówią o zabiegach, którym się poddały. Gwiazda uważa, że „podatne na wpływy” dziewczyny powinny wiedzieć, które osoby mają za sobą operacje plastyczne.
W rozmowie z magazynem „People” powiedziała: „Uwielbiam to. Moim zdaniem powinniśmy być szczerzy.”
„Kobiety wyznaczają sobie wzajemnie poprzeczkę, a jeśli nie są szczere, to wyznaczają nierealistyczną poprzeczkę. Dla nich to świetne rozwiązane, ale podatne na wpływy dziewczyny myślą sobie: ‘Dlaczego tak nie wyglądamy, co jest z nami nie tak?’”
„Dziewczyny, żadna z nas tak nie wygląda. Wszystkie wyglądamy inaczej bez operacji plastycznych, bez wypełniaczy, bez makijażu, taśm do tapingu, peruk i samoopalaczy. Można tak długo wymieniać.”
Gwiazda filmu „Nieoszlifowane diamenty” podkreśliła, jak ważne jest poczucie własnej wartości.
Dodała: „Ważne jest, żeby mówić dziewczynom, że wszystko z nimi w porządku, że są idealne takie jakie są, a to wszystko to fałszywy obraz. To piękne przesłanie.”
Julia wyznała wcześniej, że słowo „piękno” jest według niej „opresyjne”.
W rozmowie z magazynem „Vogue” powiedziała: „Nienawidzę słowa ‘piękno’. Moim zdaniem jest opresyjne i chciałabym, żeby zniknęło z branży kosmetycznej. Gdy ja się maluję i gdy dbam o skórę, to moim celem nie jest piękny wygląd.”
„To raczej dbanie o siebie. Wersja mnie, która chciała dobrze wyglądać dla facetów już nie istnieje. Bycie atrakcyjną było kiedyś walutą, z której mogłam korzystać, gdy chciałam wyjść z jakiejś sytuacji, ale bardzo się zmieniłam, odkąd zostałam matką. Zaczęłam zauważać to, w jak subtelny sposób kobiety są uciskane.”
„Dlatego nie podpisuję się pod tym, że kobiety powinny wyglądać pięknie. Zobaczcie, jak to wpływa na kobiety i młode dziewczyny od młodych lat: widzimy, co kobiety są w stanie zrobić, żeby być piękne – czasem ryzykują swoim życiem, a nawet umierają. Dla mnie makijaż to sposób na wyrażanie siebie i bycie kreatywną – to inna forma sztuki.”
Julia Fox chce, żeby kobiety otwarcie mówiły o swoich operacjach plastycznych
