Lizzo poddała się ‘terapii drewnem’, żeby schudnąć

37-letnia piosenkarka przeszła w ostatnich latach dużą metamorfozę. Lizzo wyznała, że udało jej się schudnąć między innymi dzięki terapii drewnem, która polega na użyciu drewnianych narzędzi do uciskania ciała.

Lizzo poddała się ‘terapii drewnem’, żeby schudnąć

37-letnia piosenkarka przeszła w ostatnich latach dużą metamorfozę. Lizzo wyznała, że udało jej się schudnąć między innymi dzięki terapii drewnem, która polega na użyciu drewnianych narzędzi do uciskania ciała.

Lizzo opublikowała na Instagramie zdjęcie przed i po i napisała:⁠”Wszystkie magazyny i prasa chcą, żebym była na Ozempicu, ale prawda jest zupełnie inna! “Trenuję 3 razy w tygodniu, codziennie chodzę do sauny i robię cardio, przywróciłam białko zwierzęce do diety, zatrudniam szefa kuchni, który pomaga mi w przygotowaniu posiłków i śledzi to, co jem w deficycie kalorycznym, wyeliminowałam słodkie rzeczy ze Starbucksa, napoje gazowane i chipsy ziemniaczane… Przez długo czas nie piłam alkoholu… (ale znowu piję, bo na to zasłużyłam!)… Gram w pickleball, chodzę na piesze wycieczki, spaceruję po plaży, ruszam się, tańczę i piję wodę. Odtruwam organizm! Raz w miesiącu!”

Lizzo wyznała również, że stosuje terapię drewnem i masaże limfatyczne – które usuwają nadmiar płynu od tkanek.

W poście kontynuowała: “Pracuję nad moim ciałem holistycznie, stosuję terapię drewnem i chodzę na masaże limfatyczne. Jestem taka szczęśliwa i dumna z tego, co zrobiłam i nikt mi tego nie odbierze.”

Tymczasem Lizzo niedawno wyznała niedawno, że muzyka pomogła jej w walce z depresją.

Zapytana o swoje doświadczenia z depresją, Lizzo wyznała w rozmowie z “Rolling Stone”: „Moja relacja z muzyką nadal była bardzo intensywna.

„Uważam, że muzyka uratowała mi życie, bo były naprawdę mroczne chwile, kiedy pracowałam nad albumem ‘Love in Real Life’ i myślałam sobie: ‘OK, nie sądzę, że przetrwam ten dzień, ale muszę iść do studia.'”

Lizzo zadręczała się tekstami swoich utworów, ponieważ bała się, że urazi swoich fanów. Ale teraz piosenkarka czuje się znacznie bardziej komfortowo z tym, kim jest i jak myśli.

Powiedziała: „Zawsze za dużo myślę o tych rzeczach, ponieważ wiem, kto słucha mojej muzyki i bardzo się martwię tym, jak moi fani będą się czuć, jak to na nich wpłynie.

„Ale to jest jak, że w dzisiejszych czasach wszyscy czują się urażeni wszystkim, więc nie da się nikogo nie urazić. Po prostu powiedz to, co chcesz powiedzieć.”