Podano przyczynę śmierci Brandona Blackstocka

Menedżer talentów zmarł 7 sierpnia w wieku 48 lat, a niedawno został wydany jego akt zgonu, który potwierdził, że odszedł o godzinie 11:13 w swoim domu w Butte w stanie Montana.

Podano przyczynę śmierci Brandona Blackstocka

Menedżer talentów zmarł 7 sierpnia w wieku 48 lat, a niedawno został wydany jego akt zgonu, który potwierdził, że odszedł o godzinie 11:13 w swoim domu w Butte w stanie Montana.

Za oficjalną przyczynę śmierci podano czerniaka, a koroner Silver Bow County Dan Hollis potwierdził w rozmowie z “People”, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.

Brandon – który był mężem Kelly Clarkson w latach 2013-2022 – walczył z rakiem przez trzy lata. Napady padaczkowe zostały określone jako „istotne schorzenie przyczyniające się do zgonu, ale nie będące jego przyczyną”.

Akt zgonu potwierdził również, że ciało Brandona zostało skremowane i że nie przeprowadzono sekcji zwłok.

O śmierci Brandona poinformował rzecznik rodziny w dniu jego śmierci.

Rzecznik rodziny powiedział w rozmowie z „People”: „Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością o śmierci Brandona Blackstocka.

„Brandon dzielnie walczył z rakiem przez ponad trzy lata. Odszedł spokojnie i był otoczony rodziną. „Dziękujemy za wasze dobre myśli i modlitwy i prosimy wszystkich o uszanowanie prywatności rodziny w tym bardzo trudnym czasie.”

Odejście Brandona zostało ogłoszone wkrótce po tym, jak Kelly przełożyła swoje koncerty w Las Vegas, aby spędzać więcej czasu z dziećmi.

43-letnia gwiazda muzyki pop napisała na platformie X: „Niestety muszę przełożyć pozostałe daty sierpniowych sesji studyjnych w Las Vegas.

„Zazwyczaj nie obnoszę się z moim życiem prywatnym, ale w tym roku ojciec moich dzieci walczy z chorobą, dlatego muszę być dla nich w pełni obecna.”

Gwiazda ujawniła wtedy, że Brandon jest chory, ale nie podała żadnych szczegółów.

Kelly – która ma córkę River (11 l.) i syna Remingtona (9 l.) z Brandonem – dodała: „Szczerze przepraszam wszystkich, którzy kupili bilety na koncerty i bardzo doceniam waszą życzliwość i zrozumienie.”