Tom Holland czuje się świetnie po 3,5 roku życia w trzeźwości

29-letni aktor zrezygnował z alkoholu w 2022 roku i żyje w trzeźwości od ponad trzech lat.

Tom Holland czuje się świetnie po 3,5 roku życia w trzeźwości

29-letni aktor zrezygnował z alkoholu w 2022 roku i żyje w trzeźwości od ponad trzech lat.

W rozmowie z magazynem Esquire powiedział: „To niesamowite uczucie. Trochę jak zupełnie nowa tożsamość.”

Aktor stworzył własną markę piwa bezalkoholowego Bero i wyznał, że przedsięwzięcie „idzie naprawdę dobrze”.

Powiedział: „Jestem z tego naprawdę dumny. Każdego dnia robimy duże kroki we właściwym kierunku i każdego dnia myślimy o nowych sposobach wprowadzania innowacji i wymyślania nowych pomysłów na produkty.

„Mamy kilka ekscytujących rzeczy, które opracowujemy na zimę tego roku i lato przyszłego roku, na myśl o których jestem naprawdę podekscytowany.

„To ciągle zmieniający się proces.”

Na początku tego roku Tom rozmawiał z Men’s Health o swojej trzeźwości, świętując trzy lata bez alkoholu.

Powiedział: „[Mój prawnik] dał mi naprawdę dobrą radę, która pomogła mi przejść przez to wszystko:

‘Nigdy nie obudzisz się rano po wieczornym wyjściu z myślą, że trzeba było się napić.’

„Ta rada naprawdę była życiowa, ponieważ moim problemem było to, że wypiłem jednego drinka, a potem przesadzałem.”

Początkowo aktor zrobił sobie miesięczną przerwę od picia w styczniu 2022 roku i zdał sobie sprawę z tego, jak trudno było mu wytrwać w trzeźwości.

Następnie Tom próbował drugi i trzeci miesiąc, a potem pół roku.

Powiedział: „Mam dość silną wolę. Kiedy zdecyduję się coś zrobić, naprawdę to zrobię.

„Często opierałem się na bliskich: rodzinie, przyjaciołach, starych współpracownikach, nowych współpracownikach, ludziach, którzy wyznawali, że również żyją w trzeźwości.”

W październiku ubiegłego roku Tom wyznał, w jaki sposób nauczył się unikać „imprez LA” i spotkań z „celebrytami, których nie znał”.

Powiedział w podcaście Rich Roll: „Chodziłem na te imprezy i mówiłem: ‘Nie mogę z nimi rozmawiać, dopóki się nie upiję.’

„Trochę dojrzałem i wiem, że to nie jest moje miejsce…

„Kiedy zdałem sobie sprawę, że alkohol nie maskuje mojej niepewności ani nie wydobywa mojego najlepszego ja — w rzeczywistości robi coś odwrotnego — zacząłem odczuwać tę wolność w stylu: ‘Mogę po prostu być sobą.'”