45-letnia aktorka – która poślubiła ukochanego w październiku 2013 roku – „trochę żałuje” tego, że nie miała większego doświadczenia miłosnego zanim została żoną.
Kristen Bell żałuje, że nie chodziła częściej na randki przed ślubem z Daxem Shepardem
45-letnia aktorka – która poślubiła ukochanego w październiku 2013 roku – „trochę żałuje” tego, że nie miała większego doświadczenia miłosnego zanim została żoną.
Kristen zdobyła się na takie wyznanie w podcaście Daxa “Armchair Expert”, w którym wystąpiła również jej koleżanka z planu serialu “Nikt tego nie chce”, Justine Lupe.
Justine powiedziała Daxowi i współprowadzącej Monice Padman: „Nie miałam na swoim koncie wielu poważnych relacji. Moje związki trwały sześć miesięcy, trzy miesiące i to wszystko, gdy miałam 20-kilka lat.”
Dax odpowiedział: „Kristen trochę tego żałuje. Była bardzo aktywna.
„Była bardzo aktywna seksualnie i chciałaby być jeszcze bardziej aktywna seksualnie.”
Jego żona wyjaśniła: „Po prostu żałuję, że częściej nie randkowałam.”
Następnie Monica zapytała gwiazdę filmu “Kraina lodu”, która ma córki Lincoln (12 l.) i Deltę (10 l.) ze swoim małżonkiem – o to, jak bardzo aktywna była, a Dax podał skalę, w której zero oznaczało bycie „dziewicą, a 10 prostytutką”.
Odpowiedziała: „Cztery. I po prostu żałuję, że nie nie było na przykład sześć.”
Kristen wyznała, że jej 50-letni mąż „wydobył z niej dużo seksualności”.
Dodała: „Nigdy nie byłam tak seksualna przed tobą.”
Kristen wyznała wcześniej, że stara się dawać pozytywny przykład swoim dzieciom, jeśli chodzi o kłótnie z mężem.
Powiedziała w rozmowie z magazynem „People”: „Zawsze godzimy się na ich oczach, jeśli ktoś był złośliwy, sfrustrowany lub jeśli się kłóciliśmy, co zdarza się wszystkim.
„Nie godzimy się i nie rozwiązujemy konfliktów za zamkniętymi drzwiami. Nawet jeśli podczas kolacji jedno z nas jest sfrustrowane i jest trochę złośliwe, a potem kładziemy się spać. Następnego ranka przepraszamy się wzajemnie.
„Wtedy przepraszamy się przy dzieciach, żeby mogły zobaczyć, jak naprawdę przebiega rozwiązywanie konfliktów.”
Mimo to Kristen i Dax początkowo starali się przyjmować zdystansowane podejście do rodzicielstwa.
Aktorka wyznała wcześniej w programie “TODAY”: „Kiedy urodziło się nasze pierwsze dziecko, obiecaliśmy sobie, że będziemy zachowywać się tak, jakby to było nasze drugie dziecko i uzgodniliśmy, że jeśli będzie chciała coś zrobić, o ile nie będzie się to wiązało z wizytą w szpitalu, to będzie mogła to zrobić.”
Kristen Bell żałuje, że nie chodziła częściej na randki przed ślubem z Daxem Shepardem
