64-letni aktor jest jednym z największych nazwisk w branży filmowej, ale on i jego żona Amal przeprowadzili się na farmę we Francji, żeby mieć pewność, że ich bliźnięta Alexander i Ella nie będą dorastać w świetle reflektorów.
George Clooney chce, żeby jego dzieci miały normalne życie
64-letni aktor jest jednym z największych nazwisk w branży filmowej, ale on i jego żona Amal przeprowadzili się na farmę we Francji, żeby mieć pewność, że ich bliźnięta Alexander i Ella nie będą dorastać w świetle reflektorów.
W rozmowie z magazynem “Esquire” powiedział: „Mieszkamy na farmie we Francji. Dorastałem na farmie i jako dziecko nienawidziłem tego.
„Ale teraz dla nich to idealne rozwiązanie, bo nie siedzą w iPadach. Jedzą kolację z dorosłymi i muszą zabrać ze sobą swoje dania. Mają znacznie lepsze życie.
„Martwiłem się o wychowanie naszych dzieci w Los Angeles, w kulturze Hollywood. Miałem poczucie, że nigdy nie będą uczciwie traktowani.”
Aktor występujący w filmie “Jay Kelly” dodał, że kultura we Francji bardzo różni się od amerykańskiej.
Dodał: „We Francji nie obchodzi ich to, że ktoś jest sławny.
„Nie chcę, żeby moje dzieci martwiły się o paparazzi. Nie chcę, żeby porównywano je do sławnych dzieci kogoś innego.”
George nie korzysta z platform takich jak Instagram czy Facebook i martwi się, co stanie się z jego dziećmi, gdy w końcu będą miały własne konta.
Niedawno powiedział w rozmowie z Julią Roberts dla “72 Magazine”: „Nie wiem, jak z tego korzystać [z mediów społecznościowych].
„Nie jestem na żadnej platformie, ale tylko dlatego, że uważam, że moje życie jest o wiele prostsze bez tego. Ale martwię się o dzieci. Martwię się o moje dzieci, oczywiście…
„Ryzyko jest o wiele większe, a konsekwencje ciągną się za tobą o wiele dłużej. Martwię się o moje dzieci; będziemy trzymać je z dala od Internetu tak długo, jak to możliwe.
„Ale wiesz, część ich zadań domowych jest wykonywana na komputerze. I lubią obejrzeć dobry film na przykład ze Snoopym.”
George Clooney chce, żeby jego dzieci miały normalne życie
