Nick Cannon nie miał nic przeciwko życiu w cieniu Mariah Carey

44-letni celebryta był mężem Mariah (56 l.) w latach 2008-2016 i lubił wspierać piosenkarkę w rozwijaniu kariery.

Nick Cannon nie miał nic przeciwko życiu w cieniu Mariah Carey

44-letni celebryta był mężem Mariah (56 l.) w latach 2008-2016 i lubił wspierać piosenkarkę w rozwijaniu kariery.

Powiedział w podcaście “Nick Cannon at Night”: „Kiedy byłem żonaty, to szanowaliśmy i podziwialiśmy w sobie nawzajem to, że oboje byliśmy na własnej ścieżkach kariery.

„Podobało mi się to, że wkładała w swoją pracę całą pasję, całą kreatywność, a ja mogłem być dla niej wsparciem.”

Nick nie obawiał się, że będzie żył w cieniu Mariah.

Powiedział: „Najfajniejsze było to, że gdy ona realizowała swoje projekty, ja wstrzymywałem swoje. Więc czułem się bardzo komfortowo, wspierając ją.”

Nick zasugerował również, że czuł się szczęściarzem po ślubie z tak wielką gwiazdą muzyki.

Zaznaczył, że „większość mężczyzn nie może poślubić Mariah Carey”.

Nick – który ma 14-letnie bliźnięta Moroccana i Monroe z Mariah – dodał: „Zrozumiałem, że to jedna z najbardziej niesamowitych osób na tej planecie, więc mogłem grać na swojej pozycji. Ale jestem tak pewnay tego, kim jestem, że bez względu na to, czy masz ciężki dzień, mam poduszkę, możesz teraz pokazać swoją delikatną stronę, śmiało, usiądź.

„To jest ten rodzaj energii, którego ode mnie potrzebujesz, jeśli chcesz, żebym był mężczyzną i był dla ciebie wsparciem, mogę nim być, lub jeśli po prostu potrzebujesz mnie, żebym się wycofał, też mogę to zrobić.”

Mimo to Nick zasugerował wcześniej, że czuł się niepewnie podczas małżeństwa z Mariah.

Celebryta przyznał, że wątpił w siebie, gdy byli w związku.

Powiedział w podcaście “Ray Daniels Presents”: „W wieku dwudziestu-kilku lat ożeniłem się z największą gwiazdą na świecie. Leżałem w nocy, myśląc: ‘Czy tym właśnie jestem? Czy jestem mężem Mariah? Czy takie ma być moje życie?’

„Nie ma w tym nic złego. I poczułem się w nim naprawdę komfortowo. Ona ma na własność wyspy, ja budzę się w południe i serwują mi steki na tacy.”