Demi Lovato boi się upływu czasu

Aktorka i piosenkarka w zeszłym miesiącu skończyła 32 lata i wyznała, że nie boi się zmian w swoim wyglądzie, ale samego procesu starzenia.

Demi Lovato boi się upływu czasu

Aktorka i piosenkarka w zeszłym miesiącu skończyła 32 lata i wyznała, że nie boi się zmian w swoim wyglądzie, ale samego procesu starzenia.

W rozmowie z magazynem „People” wyznała: „Starzenie się jest czymś, co mnie niepokoi, jeśli za długo o tym myślę – nie dlatego, że obawiam się zmian w wyglądzie, ciele, twarzy, ale po prostu jest to lęk egzystencjalny.”

„Lubię skupiać się na teraźniejszości. Gdy myślimy o tym, co wydarzyło się w przeszłości lub ma wydarzyć się w przyszłości, nie jesteśmy obecni, a obecność jest największym prezentem jaki możemy sobie podarować.”

Demi wyznała, że ludzie zawsze chcą mieć to, czego nie mogą mieć, co oznacza, że czasami nakładamy na siebie presję związaną z tym, że nie jesteśmy tak młodzi jak kiedyś.

Gwiazda zaznaczyła, że może w przyszłości ludzie pożałują tego, że marnowali czas na zamartwianie się upływem czasu, gdy świat leżał u ich stóp.”

Powiedziała: „Będziesz miał 80, 90 lat, będziesz wspominać dawne czasy i powiesz: ‘Dlaczego marnowałem czas, gdy miałem 30-kilka lat i martwiłem się wiekiem, a przecież miałem całą przyszłość przed sobą i tak dużo czasu?’”

„Staram się nie skupiać na tym, ile mi jeszcze czasu zostało, ale na tym, ile jeszcze doświadczę, jeśli będę miała wystarczająco dużo szczęścia.”

We wtorek miał swoją premierę film dokumentalny „Child Star” – jej reżyserski debiut. Gwiazda wyznała, że cieszy się, że może opowiedzieć historię bliską jej sercu, ponieważ sama zaczynała w młodym wieku w serialach „Barney i przyjaciele” i „Camp Rock”.

Wyjaśniła: „Chciałam opowiedzieć tę historię już od jakiegoś czasu. Zasze chciałam zgłębić temat dziecięcych gwiazd i spojrzeć z innej perspektywy na to, jak to jest być dziecięcą gwiazdą w dzisiejszych czasach.”

Close Bitnami banner
Bitnami